Jaś, co kiedyś był chłopcem, dziś staje się mężczyzną. Takim prawdziwym. No bo co: zdał maturę – bez pomocy rodziców, dostał się na studia – bez pomocy rodziców i mieszka poza domem. Zuch chłopak. W pełni odpowiedzialny. No bo Jasiu sam chodzi na zakupy, sam gotuje i sam pierze swoje brudne skarpetki. W każdy piątek wsiada w pociąg i jedzie do stęsknionych rodziców po dostawę jedzenia i kieszonkowe. [OKIEM STUDENTA]
Korzystanie ze strony oznacza zgodę na wykorzystanie plików cookie, które są zapisywane w folderze przeglądarki.
Więcej informacji można znaleźć w zakładce Polityka Cookies.
Akceptuję